Spotkanie sześciolatków ze Świętym Mikołajem w Teatrze "Rabcio" w Rabce - Zdroju.
Treść
5 grudnia z wielką radością grupa dzieci sześcioletnich wybrała się na spotkanie ze Świętym Mikołajem. Na tą wizytę trzeba było dojechać do pięknej miejscowości w której od wielu lat stoi pomnik tego świętego, a mianowicie do Rabki Zdroju, a dokładnie do teatru " Rabcio". Tam przedszkolaki obejrzały piękny spektakl pt. " Zimowa opowieść" . Po zakończeniu przedstawienia na scenę wszedł św. Mikołaj i wszystkim dzieciom, które przybyły w tym dniu do teatru rozdał upragnione prezenty.
Wszystkim dzieciom bliska była postać głównego bohatera bajki. Był nim sympatyczny Bałwanek ulepiony wraz z pierwszym padającym śniegiem. Główni bohaterowie Zosia, Jurek i Stenia postanowili podarować mu wycięte z papieru serce. Ich dar był tak szczery, że Bałwanek ożył i ruszył przed siebie. Wkrótce zatęsknił za swoimi małymi stwórcami i starał się ich odszukać, a to nie odbyło się bez przygód! Nie wszyscy w tej historii byli postaciami pozytywnymi. Podwórkowy łobuziak - Paweł dokuczał nie tylko dzieciom, ale i Bałwankowi. Ten pragnąc jego zmiany postawy postanoswił podarować mu swoje serce. Bałwanek po tym geście wrócił do pierwotnej śnieżnej postaci. Jednak jego dar przyniósł pozytywny skutek. Paweł okazał skruchę, a jego pozytywna zmiana zachowania w stosunku do otoczenia ożywia Bałwanka na nowo.
W inscenizacji rabczańskiej „Zimowej przygody” główną kreatorką zabawy dzieci jest Babcia. Tworzy ze swoich wełnianych robótek cały zimowy świat. Są więc rękawice, ciepłe czapki i kule śnieżne, drogi, domki… Jest i Bałwanek. Niezwykły świat wyobraźni pozwala naszym bohaterom nie wychodząc z domu, przeżywać wielkie przygody, podróżować w czasie i przestrzeni wykonanej przez Babcię na drutach . Jest też nie zawsze miła postać Dziadka Pawła, bowiem nie lubi on zimowej pory, a tym bardziej śnieżnych zabaw, deklarując to zdecydowanie i stanowczo : „Nie lubię zimy, bo jest bez koloru, jest zimna, mokra i nie można jeździć na motorze…”. :-)
Spektakl wywołał wiele radości na twarzach widzów. Przedszkolaki, już wiedzą, że niedługo wrócą na kolejną sztukę teatralną :-)
Magdalena Górszczyk